02/10/2023

Claude Monet w Musée de l’Orangerie w Paryżu - w audycji  „Jest taki obraz.”

Claude Monet był najbardziej ortodoksyjnym impresjonistą. Przeżył swoich kolegów z grupy i doprowadził założenia kierunku do kresu technicznych i artystycznych możliwości. Tym kresem było zbliżenie się jego ostatnich obrazów – cyklu przedstawiającego lilie wodne do abstrakcji. 

 


Nenufary malował Monet od lat 90. XIX wieku do końca życia. Obserwował wodę o gładkiej lub falującej powierzchni, leżące na jej tafli liście i kwiaty, patrzył, w jaki sposób zmieniają się barwy w zależności od słońca, chmur na niebie, głębokości wody, otaczających ją zarośli, a nawet wiatru marszczącego staw. Był to temat nie do wyczerpania, bowiem każda pora roku, każdy dzień, każda pogoda przynosiła bogactwo zmian, poruszeń, odmiennych tonów i refleksów. 

 


Artysta namalował w swoim ogrodzie w Giverny bardzo wiele, bo ponad dwieście obrazów przedstawiających różne jego zakątki. Jednak ostatnim dziełem Moneta w Giverny były wielkoformatowe kompozycje, a właściwie fryz przedstawiający nenufary na wodzie i odbijające się w stawie niebo i drzewa. 

 


Fryz składa się z ośmiu ogromnych płócien, z których każdy mierzy ponad dwa metry wysokości i ponad cztery metry szerokości. Ich rozmiary nie wynikają jednak z podziałów kompozycyjnych lecz z czysto technicznych ograniczeń. W koncepcji artysty malowany przez niego wycinek natury nie miał mieć początku ani końca. W 1918 roku Monet postanowił, że podaruje go państwu francuskiemu. Na potrzeby cyklu dostosowano parterowe sale Oranżerii, położonej w samym sercu Paryża, w ogrodach Tuileries. 


Musée de l’Orangerie bardzo trafnie nazwano sykstyną impesjonizmu. Nazwa zawiera podziw dla gigantycznego, malarskiego fryzu, oddaje również charakter malowideł, będących podniosłym, panteistycznym hymnem. René Gimpel po wizycie u mistrza w 1819 roku napisał: „W owym bezkresie woda i niebo nie mają ani początku, ani końca. Zdaje się nam, że uczestniczymy w jednej z pierwszych godzin rodzenia się świata. Jest to tajemnicze, poetyckie, zachwycająco nierealne; doznanie dziwne: odczuwa się zarazem skrępowanie i rozkosz będąc ze wszystkich stron otoczonym wodą.” 

 

Claude Monet, obrazy w Musée de l’Orangerie w Paryżu - w audcji Polskiego Radia „Jest taki obraz"

Może zainteresuje Cię...

Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.

 

Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead

Archiwum

 

Do czytania

 

Do słuchania

 

Do oglądania

 

Polityka prywatności