„Wenus z lustrem”, jedyny akt namalowany przez Velázqueza, długo, bo aż do czasu zakupienia obrazu przez National Gallery w 1906 roku ukryty był przed oczami tłumów w prywatnych gabinetach hiszpańskich notabli, a następnie angielskich kolekcjonerów. Kilka lat po udostępnieniu obrazu w Londynie, w 1914 roku, został brutalnie pocięty przez angielską sufrażystkę Mary Richardson, walczącą o prawa kobiet. Wyraźnie podkreślała, że zniszczenie malowidła miało charakter polityczny. Jednak po czterdziestu latach Richardson wspomniała w wywiadzie, że: „Nie podobał mi się sposób, w jaki mężczyźni całymi dniami gapili się na ten obraz!”. To wyznanie można potraktować jako sukces Velázqueza – Wenus, patronka miłości i najpiękniejsza z bogiń, przedstawiana była zazwyczaj jako personifikacja kobiecego piękna. A zmysłowa uroda przyciąga gapiów i frustratów.
Obraz jest nie tylko jedynym Velázquezowskim aktem, ma również niezwykłym w nowożytnym malarstwie ujęciem kobiecego ciała. Widzimy bowiem boginię odwróconą plecami, jej twarz odbija się w lustrze, ale odbicie jest zamazane. Czyżby miało pozostać tajemnicą jakie jest oblicze najpiękniejszej bogini?
Diego Velázquez, „Wenus z lustrem”, 1647-1651 – w audycji Polskiego Radia „Jest taki obraz”.
Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.
Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead