Czy „Burza” Giorgiona jest wyłącznie przedstawieniem przedburzowego pejzażu? Kim są i co robią umieszczone w nim postaci? Wokół tajemniczych bohaterów Giorgiona i wymowy obrazu narosła olbrzymia literatura, nie sposób jej nawet pobieżnie streścić. W 1978 roku Salvatore Settis zestawił najsłynniejsze interpretacje obrazu. W rozlicznych analizach „Burza” była między innymi: przedstawieniem rodziny Giorgiona, alegorią inicjacji, sceną odnalezienia Mojżesza, ilustracją jednej z pieśni Petrarki, legendą św. Teodora, historią Gryzeldy z Boccaccia. Młody mężczyzna bywał: żołnierzem, pasterzem, Poliphilem, Merkurym, św. Teodorem i św. Rochem. Naga kobieta zaś: Cyganką, Wenus, alma Mater, nimfą Io, Ewą, Ziemią, Danae.
Settis już ponad 40 lat temu zestawił 28 wzajemnie się wykluczających interpretacji, a od tego czasu powstało wiele nowych. Dają się one podzielić na trzy grupy. Największe grono badaczy poszukuje tekstu, który mógłby stanowić literackie źródło dla malowidła. Inni dopatrują się sensu dzieła w jego historycznym, kulturowym, a nawet antropologicznym kontekście. Są też badacze, którzy widzą „Burzę” wyłącznie jako nastrojowe przedstawienie pejzażu z zachmurzonym niebem i piorunem, pozbawione głębszej wymowy i ukrytych treści.
Większość dzieł Giorgiona były to niewielkich rozmiarów obrazy gabinetowe, zamawiane przez weneckich, często skoligaconych ze sobą patrycjuszy. Służyły „odpoczynkowi i ukojeniu duszy” – jak je opisał w testamencie z 1547 roku pierwszy właściciel „Burzy” Gabriele Vendramin.
Czyżby w tym leżała tajemnica hermetycznych dzieł Giorgiona? Artysta malował na zamówienie swych przyjaciół – arystokratów i humanistów weneckich, co tłumaczyłoby skomplikowaną, znaną tylko wtajemniczonym treść jego dzieł. Współautorem tematu „Burzy” mógł być sam Gabriele Vendramin, który zasugerował malarzowi intrygujący go temat. Powstał w ten sposób wyrafinowany, ale wielce hermetyczny rebus, a wszelkie klucze służące jego rozwiązaniu, być może już dawno nie istnieją.
Giorgione, „Burza”, ok. 1508, Gallerie dell’Accademia, Wenecja – w audycji Polskiego Radia „Jest taki obraz”.
Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.
Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead