Na paryską Wystawę Światową w 1855 roku Gustave Courbet wysłał 15 obrazów, z których żaden nie został przyjęty. Malarz wystawił więc własny pawilon, manifestując niezależność i świadomie budując wizerunek buntownika i anarchisty. W zasadzie nic lepszego nie mogło się wydarzyć. Światowe wystawy były tłumnie odwiedzane przez Paryżan i przyjezdnych.
Pawilon „Realizmu” Courbeta obejrzały również tysiące ludzi. Znajdował się w nim monumentalny obraz o długości 6 metrów i wysokości ok. 3,5 metra o zagadkowym i przewrotnym tytule „Alegoria realna określająca siedmioletnią fazę mojego życia artystycznego”, zwany często krócej „Alegorią realną”, albo „Studiem artysty”. Przedstawia samego Courbeta malującego pejzaż ze swoich rodzinnych okolic, przygląda mu się dziecko, a wspiera Muza. Wokół „żyjący śmiercią” i „żyjący życiem”, jak ich sam malarz nazywał, a zatem przyjaciele i mecenasi artysty po prawej i bohaterowie jego obrazów po lewej. W sumie dało to skomplikowaną i przewrotną, nie dającą się rozwikłać całość.
Gustave Courbet, „Alegoria realna”, 1855, Musée d’Orsay, Paryż – w audycji Polskiego Radia „Jest taki obraz”.
Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.
Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead