20/03/2023

Leonardo da Vinci, „Św. Hieronim na pustyni” – w audycji „Jest taki obraz”

Twarz starca, ale ciało młodego człowieka. Idealizacja proporcji, połączona z wnikliwymi studiami anatomicznymi. Wreszcie ludzkie ciało jako obiekt grzechu, ale też ciało, które poprzez pokutę może doznać zbawienia. Sprzeczności godne Leonarda da Vinci, które tworzą frapujące przedstawienie ekstatycznego stanu ducha i udręczonego ciała.
Nie wiadomo dla kogo powstał „Św. Hieronim", mało też wiemy o wczesnych losach obrazu Leonarda da Vinci. Pozostał nieukończony, podobnie jak „Pokłon trzech króli", czy „La Scapigliata". Na białym gruncie ciemną farbą wykreślone są zarysy kompozycji – święty klęczy, trzyma w ręce kamień, którym bije się w pierś w akcie pokuty; towarzyszy mu lew, wdzięczny za wyciągnięcie ciernia z łapy; świadectwem pozycji Hieronima jest kapelusz kardynalski. Lew, kamień i kapelusz to tradycyjne atrybuty świętego. Hieronim, który zasłynął przekładem Biblii na łacinę, jako pokutnik udał się na pustynię; w obrazie Leonarda dręcząc ciało, medytuje nad ukrzyżowanym Chrystusem.

Brak kolorów potęguje dramaturgię, chociaż w niezamierzony sposób. Nieukończone obrazy Leonarda pozwalają również poznać „rusztowanie" jego obrazów, ale też technikę, dzięki której osiągał ulubione efekty artystyczne, w tym sfumato. Leonardo rozpoczynał malowanie od konturowego rysunku na białym gruncie, następnie wypełniał go monochromatycznym, wstępnym modelowaniem, zaznaczając cienie i półcienie za pomocą lawowania brązową lub szarą farbą. Kolor i walor (stopień jasności) podmalówki były wykorzystywane w ostatecznym modelunku światłocieniowym obrazu. Jeśli bowiem na to chłodne w odcieniu podmalowanie nakładane były później przeźroczyste laserunki, w efekcie powstawał modelunek o łagodnych przejściach. Tak rodził się charakterystyczny dla Leonarda modelunek karnacji o chłodnej, przydymionej opalescencji i przejścia światłocieniowe o niespotykanej wcześniej subtelności. Taka jest techniczna geneza sfumato – efektu rozmytych i zadymionych konturów.

Tradycyjnie obraz jest datowany na ostatnie lata pobytu Leonarda we Florencji (ok. 1480). Można jednak przypuszczać, że powstał już w Mediolanie, na dworze Ludovica Sforzy, to tam bowiem Leonardo rozpoczął badania nad ludzkimi proporcjami i anatomią. W kolekcji rysunków anatomicznych Leonarda przechowywanych w Windsor Castle zachowały się studia mięśni ręki i barków, przypominające ułożenie ciała św. Hieronima z watykańskiego obrazu.

 

Leonardo da Vinci, „Św. Hieronim na pustyni”, Pinakoteka Watykańska – w audycji Polskiego Radia „Jest taki obraz”.

 


 

Może zainteresuje Cię...

Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.

 

Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead

Archiwum

 

Do czytania

 

Do słuchania

 

Do oglądania

 

Polityka prywatności