20/03/2023

Michał Anioł, „Tondo Doni”, 1504-07 – w audycji „Jest taki obraz”

Tondo przedstawiające Świętą Rodzinę zamówił u Michała Anioła florencki kupiec Angolo Doni, być może z okazji zaślubin z Maddaleną Strozzi (1504 r.), a może po narodzinach ich dziecka – Marii w 1507 roku. W Galleria degli Uffizi we Florencji „Tondo Doni" prezentowane jest wraz z portretami fundatorów, namalowanymi przez Rafaela w 1505 roku. Był to szczególny czas we Florencji – w mieście działali i konkurowali ze sobą, trzej najwięksi mistrzowie dojrzałego renesansu: Michał Anioł, Rafael i Leonardo.


Kształt obrazu wskazuje na to, że był on przeznaczony raczej do domowego wnętrza, niż kościelnej kaplicy. Zachował się w oryginalnej, projektowanej również przez Michała Anioła ramie, zawierającej głowę Chrystusa, proroków i herby fundatorów. Jest ona dziełem Francesca del Tasso, najwybitniejszego snycerza wykonujący wówczas we Florencji ramy.


Kompozycja malowidła jest szczególnie wyrafinowana, pierwszy plan zajmuje skomplikowany układ figur – Maria przejmuje od Józefa małego Chrystusa; drugi plan wypełniają tajemnicze postaci nagich młodzieńców. Co stoi za tym niezwykłym połączeniem? Czy to grzesznicy czekający na chrzest i zbawienie? Czy raczej świat pogański oddzielony murem od nowych czasów z postacią św. Jana Chrzciciela pomiędzy epokami?


„Tondo Doni" – to jedyny ukończony obraz sztalugowy namalowany przez Michała Anioła. Dwa inne, które są z nim wiązane – „Madonna Manchester" i "Złożenie do grobu", zostały porzucone przez artystę podczas pracy (oba przechowywane są w National Gallery w Londynie).

 

Michał Anioł, „Tondo Doni”, 1504-07, Gallerie degli Uffizi, Florencja – w audycji Polskiego Radia „Jest taki obraz”

 

Może zainteresuje Cię...

Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.

 

Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead

Archiwum

 

Do czytania

 

Do słuchania

 

Do oglądania

 

Polityka prywatności