05/05/2023

Vantablack

Z fizycznego punktu widzenia czerń to brak światła. Obiekty w tym kolorze pochłaniają niemal cały zakres światła widzialnego, które na nie pada. Słowo „niemal” jest kluczowe, bowiem ciał doskonale czarnych nie ma ani na Ziemi, ani też prawdopodobnie we Wszechświecie. Nawet czarne dziury, co udowodnił Stephen Hawking, mają temperaturę, a zatem emitują promieniowanie. Ciało doskonale czarne pochłaniałoby 100 procent padającego na nie światła i byłoby w praktyce całkowicie niewidzialne.

 
Najciemniejsze występujące na Ziemi substancje to sadza i smoła. Jednak człowiek stanął do wyścigu z naturą w poszukiwaniu najczarniejszej czerni.W 2014 roku firma Surrey NanoSystems stworzyła powłokę o nazwie Vantablack. Jest to w tej chwili najciemniejsza z istniejących czerni, pochłania aż 99,956 procent padającej na nią energii świetlnej. Powłoka składa się z węglowych nanorurek o średnicy ok. 20 nanometrów – to 50 tysięcy razy mniej niż średnica ludzkiego włosa. Na jeden centymetr kwadratowy powłoki przypada około miliarda rurek. Ułożone są pionowo i tworzą pułapkę dla fotonów, fale świetlne „grzęzną” w tak opracowanej powierzchni. 

 


W 2019 roku na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie pokazano pokryty Vantablack pokazowy egzemplarz BMW X6. Należy to wydarzenie potraktować jednak w kategoriach ekstrawaganckiej promocji. Powłoka Vantablack jest kosztowna, delikatna, trudna w nakładaniu, ponadto nie jest dopuszczona do kontaktu z ludzką skórą. Pokryty nią samochód traci trójwymiarowość i wszelkie szczegóły karoserii, na drodze stanowiłby znaczne zagrożenie. Bez świateł byłby prawie całkowicie niewidoczny, szczególnie o zmierzchu i nocą.

 


We wrześniu 2014 roku brytyjski artysta Anish Kapoor ogłosił, że dodał Vantablack do zestawu stosowanych przez siebie kolorów, a następnie przejął wyłączne prawa do posługiwania się tą substancją w sztuce. Oburzyło to środowisko twórców. Jak bowiem pogodzić się z tym, że ktoś ma kolor na wyłączność? Inny Brytyjczyk – Stuart Semple, w proteście przeciw postawie Kapoora, opracował w 2016 roku najbardziej różowy z możliwych pigmentów i udostępnił go wszystkim – z wyjątkiem Anisha Kapoora. Na ripostę Kapoora nie trzeba było długo czekać. Wkrótce fotografia zanurzonego w różowym pigmencie środkowego palca artysty, opublikowana na jego Instagramie, obiegła cały świat. 

 


Semple i tego nie pozostawił bez odpowiedzi. Rozpoczął prace nad odpowiednikiem Vantablack, który byłby dostępny dla wszystkich oprócz – rzecz jasna – Anisha Kapoora. Semple osiągnął swój cel – w 2018 roku ukazał się Black 3.0, czarna, matowa farba akrylowa, pochłaniająca od 98 do 99 procent światła. W przeciwieństwie do Vantablack można ją nanosić pędzlem i zmywać wodą. Czy środkowy palec Kapoora zniknąłby w otchłani farby Black 3.0?  Niestety nie, farba nie zapewnia efektu, jaki daje Vantablack. 


Prace nad kolejnymi rodzajami doskonale czarnych powłok i pigmentów wciąż trwają. Istnieją już farby dające czerń znacznie doskonalszą niż klasyczne pigmenty oparte na sadzy i węglu. Te najczarniejsze stosowane przez dawnych mistrzów były produktami spalania zwierzęcych kości. Dzięki nim Rembrandt malował eleganckie czernie kaftanów. 

 

  

Może zainteresuje Cię...

Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.

 

Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead

Archiwum

 

Do czytania

 

Do słuchania

 

Do oglądania

 

Polityka prywatności