16/04/2023

Wilkołak i jego rodzina

Pedro Gonzalez pochodził z  Wysp Kanaryjskich, został sprowadzony do Francji na dwór Henryka II, gdy miał około 10 lat. Cierpiał na schorzenie popularnie nazywane „syndromem wilkołaka". Medyczna nazwa choroby to hipertrichoza lub zespół Ambrasa. To rzadkie zaburzenie o podłożu genetycznym, które powoduje nadmierną ilość włosów na ciele, w tym również na twarzy. Pedro Gonzalez, był pierwszą znaną osobą dotkniętą tym zaburzeniem, w każdym razie pierwszą opisaną.

 

 

Joris Hoefnagel, „Animalia Rationalia et Insecta (Ignis)”,  National Gallery of Art Washington


Pedro ożenił się z Catherine Raffelin, para stała się pierwowzorem bohaterów w opowieści o Pięknej i Bestii.  Mieli kilkoro dzieci, nie wszystkie z nich odziedziczyły chorobę ojca. Król osiedlił rodzinę w dworskim parku Fontainebleau, co mogło ją przynajmniej w pewnym stopniu chronić przed nadmierną ilością wścibskich. Podobnie, jak karły, Pedro stanowił bowiem jedną z dworskich rozrywek, aby zwiększyć jego „atrakcyjność” nauczono go mówić po łacinie. Wyuczony eleganckich manier Gonzalez miał obowiązek uczestniczyć w dworskich uroczystościach. Z Francji przenieśli się do Włoch, na dwór w Parmie. Członkowie rodziny, traktowani jako pół-ludzie, pół-zwierzęta byli bowiem przekazywani z dworu na dwór jako osobliwe prezenty.

 

 

Joris Hoefnagel, „Animalia Rationalia et Insecta (Ignis)”,  National Gallery of Art Washington


Rodzina wzbudzała zainteresowanie nie tylko wśród arystokracji lecz także wśród ówczesnych medyków, byli poddawani rozlicznym badaniom lekarskim, często ich portretowano. Przypadek Pedra i jego dzieci opisał m.in. boloński lekarz i przyrodnik Ulisses Aldrovandi w książce „Monstrorum historia”, która ukazała się w Bolonii w 1642 roku.

 


Lavinia Fontana, „Portret Antonietty Gonzalez”, 1595, Musée du Château, Blois


Bolońska malarka Lavinia Fontana poznała córkę Pedra – Antoniettę Gonzalez najprawdopodobniej w Parmie. W 1595 namalowała jej portret, na którym dziewczynka ma ok. 10 lat. Zapewne zgodnie z zamówieniem Lavinia Fontana wiernie oddała wygląd Antonietty, w tym jej całkowicie owłosioną twarz (pozostałe części ciała są szczelnie zakryte elegancką, dworską sukienką). Malarka uchwyciła w portrecie również bystre oczy dziewczynki i jej pełen wdzięku uśmiech, dzięki czemu wizerunek chorej nie jest groteskowy i nie budzi odrazy. Na kartce, która Antonietta prezentuje widzom wyjaśniona jest historia jej rodziny:


„Don Pietro, dziki człowiek odkryty na Wyspach Kanaryjskich, został przywieziony do jego najjaśniejszej wysokości Henryka, króla Francji, a stamtąd przyjechał do jego ekscelencji Księcia Parmy. Stamtąd [pochodzę] ja, Antonietta, teraz można mnie znaleźć na dworze Isabelli Pallavicino, markizy Soragna”. 


Dzisiaj żyje ok. 50-100 osób dotkniętych tą rzadką wadą genetyczną. Należy do nich np. pochodząca z miasta Lorento w Meksyku, licząca ok 30 osób, rodzina Jesusa Acevesa. Przez swój odmienny wygląd stali się popularni, podobnie jak w XVI wieku rodzina Gonzalezów. Trudna to jednak sława. 



 

Może zainteresuje Cię...

Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.

 

Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead

Archiwum

 

Do czytania

 

Do słuchania

 

Do oglądania

 

Polityka prywatności